Jak czytamy w ogłoszeniu: - ALARM! KENZO marnieje za kratami. Tak wygląda pies przytłoczony schroniskiem. Zimno, samotność i szczekanie współtowarzyszy fatalnie na niego wpływają. To 10-miesięczny spaniel. Kenzo został oddany do schroniska, bo poprzednia opiekunka nie dawała sobie z nim rady. To pies, który potrzebuje aktywności, zwiedzania, węszenia - aktywnego i odpowiedzialnego domu.
Do wpisu dodano zdjęcie, na widok nie sposób pozostać obojętnym:
Jak czytamy w profilu psa na stronie schroniska: - Cześć, jestem Kenzo. Urodziłem się w 2018r, mam około 10 m-cy. Zostałem oddany do schroniska ponieważ wielokrotnie ugryzłem właścicielkę. Jestem psem kontrolującym, żywiołowym, bardzo aktywnym. Szukam domu doświadczonego, znającego się na rasie. Dom z małymi dziećmi nie będzie dla mnie odpowiedni. Obowiązują 3 spotkania w schronisku i praca pod okiem specjalisty.
Post został udostępniony ponad 43 tys. razy. Co więcej, w komentarzach pod nim zgłosiło się wiele osób, które wyraziło chęć do adopcji zasmuconego Kenzo. Irka Kowalczyk-Ornowska ze schroniska w jednym z komentarzy przyznała, że "jest ogromne zainteresowanie adopcją Kenzo" ale jeszcze raz podkreśliła, że pies ten wymagać będzie sporo uwagi i a jego adopcja wiąże się z konkretnymi obowiązkami. Jak dodała: - Jeżeli nie jesteście Państwo przygotowani na adopcję takiego psiaka to zapraszamy na naszą stronę: www.schronisko.info.pl, mamy mnóstwo innych zwierzaków, które od wielu lat czekają na dom, a mimo poruszających zdjęć, nikt się o nie nie bije... pyta.