Według sondaży, Hanna Gronkiewicz-Waltz zdobyła 56,8 proc. głosów. Jacek Sasin (45 l.) - o 13,6 proc. mniej. Gronkiewicz-Waltz już teraz może świętować swoje zwycięstwo, bo wynik jest zadawalający. Wstępne sondaże mówią, że do urn poszło zaledwie 42 proc. uprawnionych do głosowania - jednak nie frekwencja miała tu znaczenie (jak w przypadku referendum dotyczącym odwołania HGW).
Zwycięstwo zwycięstwem, ale najważniejsze będzie teraz dla Gronkiewicz-Waltz spełnienie obietnic wyborczych. HGW jeszcze przed wyborami przyznała nam, że marzy o ratuszu na Powiślu, nad Wisłą. - Mamy tam nawet miejską działkę, niedaleko Syrenki. Na razie jednak nie mamy na to pieniędzy w budżecie, więc do programu tego nie wpisałam - mówiła wówczas prezydent Warszawy.
Czytaj: II TURA WYBORÓW na prezydenta Warszawy 2014. Hanna Gronkiewcz-Waltz pokonała Jacka Sasina
- Myślę o zmianie struktury zarządzania na bardziej nowoczesną, aby nie stracić ani jednego euro z funduszy europejskich - zapowiedziała Hanna Gronkiewicz-Waltz po ogłoszeniu wyników z sondaży. - Najważniejsze kwestie to dokończenie budowy drugiej linii metra, obwodnica Śródmieścia i zwiększenie liczby miejsc w przedszkolach i żłobkach. Praktycznie od roku jestem w sytuacji permanentnej kampanii, bo całkiem niedawno było w Warszawie referendum w sprawie mojego odwołania. Teraz wreszcie jest czas, żeby skupić się tylko na pracy - mówiła HGW.
Przegrany Jacek Sasin zapowiedział, że zamierza patrzeć na ręcę Gronkiewicz-Waltz: - Złożyła w tej kampanii wiele obietnic. Także tych, które składała już i cztery, i osiem lat temu. Będziemy dbać o to, żeby jej władza w trzeciej kadencji była lepsza. Będziemy jej patrzeć na ręce, by te obietnice zostały spełnione - zapowiedział Sasin.
Z dystansem - HGW
- Bhawo ja! - Hanna Gronkiewicz-Waltz na swoim profilu na Facebooku dodała zdjęcie, na którym pozuje z koszulką z napisem "Bhawo ja!". Podziękowała również za głosy. Ale teraz koniec żartów. Czas na spełnienie obietnic, których HGW nie złożyła wcale tak mało.
jest wiceprezesem Platformy Obywatelskiej i to w znacznej mierze determinuje jej wybór.
Artur Górski o wyborze HGW
O wyborze Hanny Gronkiewicz-Waltz na prezydenta Warszawy już po raz trzeci wypowiedział się również Artur Górski. W wywiadzie dla Frondy powiedział: - Słowo "fenomen" w odniesieniu do Hanny Gronkiewicz-Waltz chyba nie jest właściwe. Można powiedzieć raczej, że ma wygląd i mentalność "kury domowej", ale ta "kura domowa" jest wiceprezesem Platformy Obywatelskiej i to w znacznej mierze determinuje jej wybór - mówił Górski.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail