Billboard zabił kobietę w Białce Tatrzańskiej. - Po trwającej około 30 minut reanimacji nie udało się uratować kobiety w wieku około 60 lat. Poszkodowanej dziewczynce w wieku 6 lat udało się przywrócić krążenie i jest na pokładzie śmigłowca transportowana do szpitala - informował jakiś czas temu rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej Andrzej Król-Łęgowski. Obecnie dziecko przebywa już w krakowskim szpitalu. Mierząca około trzy metry i ważąca prawdopodobnie około pół tony drewniana konstrukcja, będąca jednocześnie bramą powitalną, runęła na deptak najpewniej na skutek silnych podmuchów wiatru halnego. Ma miejsce tragicznego wypadku błyskawicznie przylecieli śmigłowcami ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Przyczyny wypadku są badane przez miejscowych policjantów.
Białka Tatrzańska: Billboard ZABIŁ kobietę. 6-latka trafiła do szpitala
Tragedia w Białce Tatrzańskiej. Niedaleko ośrodka narciarskiego runął na ziemię ogromny billboard, który zgniótł 60-letnią kobietę i 6-letnią dziewczynkę. Prawdopodobnie konstrukcja przewróciła się na skutek silnych podmuchów szalejącego w górach wiatru halnego. Na miejscu zdarzenia pracują ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.