Zgłoszenie o pożarze plebanii strażacy odebrali tuż przed godz. 3 w nocy. Płomienie zniszczyły klatkę schodową i ustawione tam meble. Częściowo spłonął także drewniany strop. Strażacy udzielili pomocy proboszczowi, który samodzielnie zdołał uciec z płonącego budynku: zapewnili mu komfort termiczny i psychiczny oraz podali tlen. Wkrótce poparzonego kapłana przejęło pogotowie ratunkowe. Przyczyny pożaru ustalają biegli.
Zobacz: Polak okradał kościelne skarbonki w Austrii. Zagarnął ponad pół miliona!