Patrole złożone z duchownych i funkcjonariuszy wyruszyły na ulice, by odwiedzić miejsca, w których można znaleźć kogoś potrzebującego pomocy. Dzięki temu udało się uratować m.in. mężczyznę śpiącego w pustostanie przy ognisku rozpalonym w wiadrze i drugiego bezdomnego, który kompletnie pijany próbował przeczekać mrozy w lodowatym gołębniku.
BIAŁYSTOK: Dzięki księdzu nie zamarzł w gołębniku
2012-02-14
3:00
Podlaskie. W Białymstoku księża postanowili dołączyć do strażników miejskich pomagających bezdomnym zagrożonym zamarznięciem.