Biedronka sprzedaje... ostrą francę!

2014-08-21 16:52

Nie do wiary! Biedronka sprzedaje Gorącą Włoszkę, Pochrzanioną oraz Ostrą Francę. Przebojowe nazwy dotyczą kiełbas Morlin, które można dostać jedynie w Biedronce. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że słowa franca oznacza nie tylko wredną osobą, ale również... kiłę!

Zabawną wpadkę Morlin i Biedronki wyhaczył serwis Maltreting.pl. Blog poświęcony jest marketingowym wtopom. Twórcom portalu nie umknie żadne reklamowe potknięcie.

Zobacz: Biedronka wycofuje ze sprzedaży popularne chrupki do mleka!

- Z niekłamaną przyjemnością informuję, że Morliny wprowadziły do swojej oferty kiełbaskę „Ostra franca”. Z równie niekłamaną przyjemnością informuję, że słowo „franca” – używane przede wszystkim jako określenie osoby upierdliwej – oznacza także kiłę. Smacznego - czytamy na Maltreting.pl.

Słowa franca pochodzi od określenia francuskiej choroby. Niegdyś oznaczało ono chorobę weneryczną. Teraz, gdy słyszymy to słowo większości z nas prawdopodobnie przychodzi na myśl wredna osoba.

Marketingowe samobójstwo czy niewinna wpadka? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach!

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki