Bielsko-Biała: ostatni taki pokaz fajerwerków. Mieszkańcy już ich nie chcą

i

Autor: UM Częstochowa

Bielsko-Biała: ostatni taki pokaz fajerwerków. Mieszkańcy już ich nie chcą

2018-12-31 14:38

Prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski postawił na demokrację bezpośrednią. Mieszkańcy miasta mogli zdecydować, czy chcą, by miasto w różne święta odpalało sztuczne ognie. 61 proc. głosujących opowiedziało się za zaprzestaniem puszczania w niebo fajerwerków.

W plebiscycie oddano blisko 6,8 tys. głosów. – W naszym sondażu zagłosowało blisko siedem tysięcy osób. To dowód, że sprawa pokazów pirotechnicznych budzi wśród bielszczan spore zainteresowanie i niemałe emocje. Ostatecznie zdecydowana większość głosujących opowiedziała się za rezygnacją z pokazów sztucznych ogni podczas miejskich imprez. Sztuczne ognie postaramy się zastąpić innymi, równie atrakcyjnymi wizualnie pokazami. Takimi, które nie będą wzbudzać żadnych kontrowersji i które nie będą w najmniejszym stopniu uciążliwe dla ludzi i zwierząt – podkreśla prezydent Jarosław Klimaszewski. Psy będą więc zadowolone. Ludzie również. Część pieniędzy uzyskanych z ich podatków nie pójdzie z dymem. Pokazy ogni sztuczny kosztują tysiące złotych. Ciekawe, czy widowiska w stylu laserowe światła będą tańsze? Takie pokazy od 6 lat serwuje mieszkańcom magistrat w Krakowie.

Lasery zamiast fajerwerków będą na gigantycznym sylwestrze na Stadionie Śląskim. Niebo wolne od fajerwerków zapowiedziały samorządy m.in. Warszawy, Krynica-Zdrój, Olkusza, Oświęcimia, Częstochowy, Wrocławia, Gdańska. Fajerwerków nie zobaczymy także w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają