Policjanci z VI Komisariatu KMP w Łodzi zatrzymali 34-latka, który znęcał się nad swoim psem, a następnie wyrzucił go przez okno z drugiego piętra. Jak podaje Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi, mężczyzna usłyszał już zarzuty. Wychudzonym czworonogiem zajęli się pracownicy łódzkiego schroniska dla zwierząt.
Przeczytaj też: Terapeutka znęcała się nad autystycznym dzieckiem! WIDEO
34-latek oświadczył, że pies przeszkadzał mu w spożywaniu alkoholu, dlatego zamknął go w drugim pokoju. Twierdził, że pies musiał sam wyskoczyć przez okno. Na szczęście, zwierzę spadło na samochód, który zamortyzował upadek.
Policjanci ustalili, że mężczyzna nie zajmował się zwierzęciem, nie dawał mu jedzenia ani wody. W mieszkaniu nie było legowiska dla psa. Zwierzę obecnie przebywa w schronisku. Jego właściciel usłyszał zarzut znęcania się nad czworonogiem. Za ten czyn grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.