Biuro podróży SEJM nigdy NIE UPADNIE. 1,4 mln zł na ZAGRANICZNE wyjazdy POSŁÓW

2012-07-26 23:59

Jesteśmy wręcz przekonani, że to biuro podróży nigdy nie upadnie! Co prawda finansuje je każdy pracujący Polak, ale tylko wybrańcy - posłowie - mogą korzystać z tych eskapad! Od początku tej kadencji Sejmu na wyjazdy zagraniczne parlamentarzystów wydaliśmy ponad 1,4 mln zł. A polecieli oni m.in. do Ugandy, RPA, Korei, Brazylii, USA. Cel? Premiera filmu, oglądanie startu statku kosmicznego czy też udział w dyskusji o pokojowym wykorzystaniu kosmosu!

"Tam, gdzie rosną porzeczki". Tytuł tego filmu warto zapamiętać na długo! Bo za wyjazd wicemarszałka Sejmu Jerzego Wenderlicha (58 l.) na skandynawską premierę tej produkcji do Sztokholmu zapłaciliśmy ponad 4 tys. zł.

O tym, że nasi posłowie bujają w kosmosie, wiadomo od dawna. Ale okazuje się, że cały czas dokształcają się w tym kierunku. Poseł Bożena Szydłowska (61 l.) z PO obserwowała start statku kosmicznego w Gujanie Francuskiej. Była także wśród 8 polityków, którzy uczestniczyli w seminarium kosmicznym w Paryżu (koszt ponad 18 tys. zł).

- Pracuje w parlamentarnej grupie do spraw przestrzeni kosmicznej. Te wyjazdy są konieczne! Nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak często wykorzystujemy kosmiczny przemysł, choćby posługując się GPS - tłumaczy nam posłanka Szydłowska.

- Te wyjazdy nie mają przełożenia na moich wyborców. To sprawa ogólnopolska - twierdzi Szydłowska. Więc kosmos będzie zdobywała nadal.

Najdroższy wyjazd? Za tygodniowy wypad 6 posłów do Ugandy na 126. sesję Zgromadzenia Unii Międzyparlamentarnej zapłaciliśmy ponad 103 tys. zł.

Z kolei Jan Dziedziczak (32 l.) z PiS za ponad 25 tys. zł poleciał do San Francisco i Waszyngtonu na posiedzenie NATO na temat stosunków transatlantyckich.

Kolejne ponad 18 tys. zł to koszt wyprawy posła Johna Godsona (43 l.) z PO na 4 dni do RPA na ogólnoświatową konferencję czarnoskórych parlamentarzystów. A jednym z najszczęśliwszych parlamentarzystów może się czuć Ryszard Kalisz (55 l.) z SLD, bo on był i w Waszyngtonie, i w Seulu, i w Tbilisi.

Najciekawsze i najdroższe wyjazdy:

Uganda - 6 posłów poleciało na Zgromadzenie Unii Międzyparlamentarnej. Koszt 103 922 zł

USA, Waszyngton - wyjazd Ryszarda Kalisza za na posiedzenie w sprawie uchodźców północnokoreańskich oraz praw człowieka. Koszt ponad 18 tys. zł

Johannesburg, RPA - John Godson z PO poleciał na międzynarodową konferencję czarnoskórych parlamentarzystów. Koszt 18 290 zł

Jerzy Wenderlich udał się na skandynawską premierę filmu "Tam, gdzie rosną porzeczki" do Sztokholmu. Koszt 4133 zł

8 posłów poleciało do Paryża na polsko-francuskie seminarium kosmiczne. Koszt 18 452 zł

posłanka Bożena Szydłowska (61 l.) z PO obserwowała start statku kosmicznego w Gujanie Francuskiej. Koszt 3606 zł.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki