Maluchy urodziły się w czwartek (30.01) i jeszcze tego samego dnia zostały rozdzielone. Lekarze poinformowali media, że operacja, która trwała kilka godzin zakończyła się pomyślnie a Janek i Dawid znieśli operację bardzo dobrze. Dodali, że chłopcy mają szansę nigdy nie odczuć tego, że byli zrośnięci.
Mimo sukcesu, lekarze podkreślili, że były również pewne problemy związane z rozsądnym rozdzieleniem narządów. Ponieważ dzieci miały wspólną część układu moczowego i układu pokarmowego „trzeba było podejmować decyzje, kto ma więcej, kto ma mniej, kto ma bardziej z lewej, kto ma bardziej z prawej strony”- czytamy słowa prof. Andrzej Kamiński na portalu „tvn24.pl”.
Rzadki przypadek
Według specjalistów, przypadek bliźniąt syjamskich zdarza się raz na 50 tysięcy ciąż. Wówczas maleństwa rozwijają się z jednego zarodka. Na portalu „tvn24.pl” czytamy, że gdyby w przypadku Janka i Dawida wszystko poszło zgodnie z planem, w łonie matki rosłyby jednojajowe bliźnięta. Jednak w wyniku nieprawidłowości nie doszło do rozdzielenia.
Zobacz też: Bliźnięta syjamskie są już rozdzielone. Operacja zakończona szczęśliwie!
- Generalna zasada jest taka, że dzieci mają ten sam materiał genetyczny, tą samą płeć, są klonami - wyjaśnia dr Adam Bysiek, z Uniwersyteckiego Szpitala dziecięcego w Krakowie-czytamy na portalu „tvn24.pl”.
Lekarze zaznaczają, że od chwili wykrycia nieprawidłowości ciąży wszystko pod pod ich kontrolą. -Nieprawidłowość ta wykryta została prenatalnie, badaniem ultrasonograficznym. Potwierdzona później przez kolejnych specjalistów. Pacjentka była pod opieką naszej kliniki. Udało nam się tę ciążę doprowadz