W warszawskim krajobrazie nadal istnieją duże osiedla mieszkaniowe z ubiegłego wieku, głównie lat 60., 70. i 80. Większość z budynków wykonano z wielkiej płyty lub tzw. ramy H i w różnych systemach. Wiele z nich jest termozmodernizowanych, nadal jednak zdarzają się takie, których ściany przepuszczają ciepło (ciepło ucieka przez nie na zewnątrz). Wiele do życzenia pozostawia także stan ich instalacji m.in. centralnego ogrzewania. I nawet jeśli budynki mają się doskonale, to i tak tamta technologia budowania odstaje od dzisiejszych standardów. Przepisy budowlane w ubiegłych latach stawiały niewielkie wymagania co do energochłonności materiałów budowlanych, a nawet i te skromne wymagania często nie były dotrzymywane. Dlatego „skorupa budynku", czyli ściany zewnętrzne, dachy, podłogi na gruncie lub nad nieogrzewanymi piwnicami przepuszczają znacznie więcej ciepła, niż określają to aktualne wytyczne. W takiej sytuacji niezwykle pomocna jest termoizolacja. W budynkach wielorodzinnych do wykonania termoizolacji zwykle wykorzystuje się styropian lub wełnę mineralną. Ocieplenie sprawia, że ciepło pochodzące z kaloryferów o wiele wolniej ucieka na zewnątrz.
Budynek trzyma ciepło
Ocieplony budynek przypomina termos. Doskonale wiemy, jak zachowuje się termos, w którym zabieramy w podróż herbatę – nalewamy gorący płyn, który trzyma swoją temperaturę przez wiele godzin. Im bardziej szczelny termos, tym herbata dłużej pozostanie ciepła. Podobnie jest z budynkiem – ocieplony dłużej trzyma ciepło, a więc mniej wydajemy na ogrzewanie, bo potrzebujemy mniej energii cieplnej na ogrzanie budynku. Taki efekt daje profesjonalnie przeprowadzona termoizolacja oraz wymiana okien na szczelne i bardziej energooszczędne. Ten zabieg może bowiem zapobiec ucieczce nawet 40 proc. ciepła z naszych mieszkań! Nie ma zagrożenia, że przegrzejemy mieszkanie. Jeśli będzie nam za ciepło, po prostu przykręcimy kaloryfery. Latem też będziemy chwalić sobie termoizolację – w ocieplonym budynku jest chłodniej niż na zewnątrz. Niestety, żadne zabiegi nie pomogą, jeśli fachowcy budujący nasz dom zostawili mostki termiczne. To niedoróbki, miejsca, w których zbiera się wilgoć i pojawia się grzyb. Jeśli coś takiego występuje w naszym budynku, usterkę najpierw trzeba naprawić, a jest to bardzo trudne. Pamiętajmy, samo ocieplenie nie usunie ani wilgoci, ani grzyba.
Wymień okna na ciepłe
Rodzaj okien zamontowanych w domu jest bardzo ważny, bo przez nie ucieka największa ilość ciepła. Jeśli mieszkamy w budynku komunalnym i mamy stare, nieszczelne okna, to warto przekonać zarządcę do wymiany. Jeśli mieszkamy w mieszkaniu spółdzielczym lub własnościowym, koszt wymiany musimy wziąć na siebie. Nie ma znaczenia, czy zdecydujemy się na okna PCV czy drewniane, z dwoma szybami czy z trzema. Ważne by miały one odpowiednie, podwyższone parametry. Podstawowym parametrem, który pozwala określić izolacyjność termiczną okna, jest tzw. współczynnik przenikania ciepła U [W/ (m²•K)]. Im jego wartość niższa, tym lepiej. Według normy wartość współczynnika U dla okien nie może być wyższa niż 2 W/(m²•K). Nowoczesne okna są jednak cieplejsze. Jeśli będziemy kupować okna, sprawdźmy, czy współczynnik podawany jest dla całego okna czy tylko dla szyby. Nas interesuje tylko ten dla całego okna!
Jak ciepło ucieka z domu jednorodzinnego
1. Przez dach
Od 20 do 30 proc. ciepła tracimy przez dach. Odpowiednia izolacja zagwarantuje ograniczenie ucieczki ciepła tą drogą do akceptowalnego minimum.
2. Przez ściany
Kolejne 20–30 proc. ciepła ucieka przez ściany. Tu również ratunkiem jest termomodernizacja.
3. Przez system wentylacji grawitacyjnej
Tą drogą notujemy straty kolejnych 25–35 proc. ciepła. Aby straty były niższe, warto ocieplić kominy. Niestety ucieczka ciepła przez wentylację grawitacyjną jest najtrudniejsza do wyeliminowania, ponieważ wymaga wymiany systemu na wentylację mechaniczną, najlepiej z odzyskiem ciepła.
4. Przez okna i drzwi
To kolejna droga ucieczki ciepła z domu. W ten sposób tracimy 10–20 proc. ciepła. Najlepsza rada to wymiana okien na takie, które charakteryzują wysokie współczynniki cieplne.
5. Przez podłogę
Również przez podłogę na gruncie i fundamenty z domu ucieka ciepło. Warto więc strop piwnicy czy podłogę odpowiednio zaizolować.
A tak ucieka ciepło w bloku
W budynku wielorodzinnym, czyli np. w bloku, udział strat ciepła wygląda inaczej:
1. wentylacja – średnio 40 proc.
2. okna zewnętrzne – średnio 25 proc.
3. ściany zewnętrzne – średnio 15 proc.
4. strop nad nieogrzewaną piwnicą, garażem – średnio 8 proc.
5. dach, stropodach – średnio 4 proc.
Niezawodna Veoila
System ciepłowniczy Veolii Energii Warszawa to największy tego typu system w Unii Europejskiej. To około 1800 km sieci, którymi dostarczane jest ciepło do 19 tysięcy obiektów na terenie Warszawy, pokrywając 80 proc. potrzeb stolicy.
Wśród odbiorców ciepła są deweloperzy i spółdzielnie mieszkaniowe, ale również szpitale i centra handlowe, biurowce, placówki oświatowe i zakłady przemysłowe. Spółka ciągle inwestuje w unowocześnienie sieci ciepłowniczej w Warszawie, wdraża technologie, które pozwalają z wyprzedzeiem wykrywać awarie. Nad bezawaryjnym działaniem systemu czuwa blisko 900 specjalistów, którzy dbają o bezpieczeństwo dostaw ciepła i zapewnienie komfortu mieszkańcom Warszawy.
Veolia Energia Warszawa świadczy usługi związane z optymalizacją zakupu ciepła, dobierając parametry do specyfiki obiektu i jego użytkowania. Warto zgłosić się do Veolii, aby uzyskać wsparcie i rekomendacje w dopasowaniu zakupu ciepła do naszego budynku.