Ten spóźnialski bocian miał sporo szczęścia! Nie zdążył odlecieć do ciepłych krajów ze swoim stadem i błąkał się w okolicach budowanej koło Chotyńca (woj. podkarpackie) autostrady.
PRZECZYTAJ TEŻ: Egipcjanie wzięli bociana za szpiega
Na szczęście znaleźli go pracownicy budowy i szybko wezwali pomoc. Zagubionym ptakiem zajęli się policjanci z Radymna i pracownik urzędu gminy. Bocian trafił do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Okazało się, że ma złamane obie nogi.
Teraz biedak zimę zamiast w ciepłym kraju spędzi w zwierzęcym szpitalu. Tu jednak nie dopadną go siarczyste mrozy i już wiosną będzie mógł szukać swojego gniazda.