BODZECHÓW: Pijany taksówkarz jechał po TORACH, zablokował RUCH POCIĄGÓW

2013-02-13 20:22

Niecodzienna sytuacja w miejscowosci Bodzechów niedaleko Ostrowca Świętokrzyskiego. 64-letni taksówkarz chciał skrócić sobie drogę do klienta i wjechał na tory kolejowe samochodem. Po przejechaniu około 700 metrów utknął pomiędzy nimi i zablokował ruch pociągów na około trzy godziny.

Policjanci otrzymali informację, że nieopodal stacji kolejowej, pomiędzy torami, stoi samochód osobowy i blokuje ruch pociągów w obu kierunkach. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna kierujący autem był pod wpływem alkoholu.

Funkcjonariusze ustalili, że 64-latek jadąc swoim samochodem, wjechał na tory w Ostrowcu Świętokrzyskim, a nastepnie ruszył w kierunku Bodzechowa. Po około 700 metrach utknął i zablokował tory w obu kierunkach. Po chwili zauważył pociąg, wsiadł do pojazdu i włączył światła awaryjne. Maszynista pociągu pospiesznego relacji Warszawa- Przemyśl zdołał zatrzymać cały skład, kilkadziesiąt metrów przed samochodem. W pociągu znajdowało się około 60 pasażerów.

W organizmie kierowcy stwierdzono prawie 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnej izby wytrzeźwień.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki