Bogacz kupił kimono dla pieska

2008-07-22 8:50

Zobacz, jakie ludzie mają problemy. Piesek Dochnala już nie będzie kichał.

Słynny lobbysta Marek Dochnal (47 l.) rozpieszcza najbliższych. Zaraz po wyjściu z aresztu obsypywał swoją małżonkę Aleksandrę (34 l.) upominkami. A że najwyraźniej pieniędzy mu nie brakuje, hojność Dochnala dosięgła i jego pieska. Bogacz właśnie nabył mu... eleganckie kimono.

Marek Dochnal wraz z żoną Aleksandrą (34 l.) i córką pojawili się w Gdyni na wystawie psów rasowych. I nie była to przypadkowa wizyta. Oboje oglądali i przebierali w ubrankach dla swojego... czworonoga. Po kilkunastu minutach poszukiwań trafili na oryginalny strój a` la kimono. Takie ubranko dla czworonoga warte jest 100-150 zł i reklamowane jest jako "płaszczyk dla psów, które mają styl". Lobbysta wyboru dokonywał osobiście. Ale nie poprzestał na kimonie. Zanim opuścił wystawę, dokupił jeszcze kilka drobiazgów. Przez cały czas z twarzy lobbysty nie schodził uśmiech. Widać, że już zapomniał o areszcie, w którym spędził ostatnie trzy i pół roku. Śledczy podejrzewają go o przyjmowanie łapówek i pranie brudnych pieniędzy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki