Grzegorz Schetyna jeszcze przed swoim urlopem zapowiedział, że sprawa musi zostać zamknięta do końca października. Jednocześnie postawił ultimatum jeśli Święczkowski i Barski nie zrezygnują z bycia prokuratorami w stanie spoczynku, to on wygasi ich mandaty.
Sprawa Święczkowskiego i Barskiego jest o tyle niejasna, że zgodnie z konstytucją, mandatu posła nie można łączyć z funkcją Prezesa Narodowego Banku Polskiego, Prezesa Najwyższej Izby Kontroli, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka i ich zastępców, członka Rady Polityki Pieniężnej, członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, ambasadora oraz z zatrudnieniem w Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu, Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej lub z zatrudnieniem w administracji rządowej.
Mandatu poselskiego nie mogą też sprawować: sędzia, prokurator, urzędnik służby cywilnej, żołnierz pozostający w czynnej służbie wojskowej, funkcjonariusz policji oraz funkcjonariusz służb ochrony państwa.
Bogdan Święczkowski i Dariusz Barski z PiS stracą mandaty posłów?
2011-10-27
12:02
Kończy się czas jaki dał Grzegorz Schetyna dwóm posłom PiS Bogdanowi Święczkowskiemu i Dariuszowi Barskiemu. Obaj są prokuratorami w spoczynku i mieli zadecydować czy wolą prokuratorską emeryturę czy miejsce w sejmowych ławach. Jeśli posłowie nie podejmą decyzji, marszałek ma wygasić ich mandaty.