Bogusława R. BESTIA, która zabiła własne dziecko trafiła ZA KRATY!

2014-10-29 9:32

Wreszcie trafiła za kraty i niech zostanie tam jak najdłużej! Bogusława R. (34 l.), która w miniony czwartek pod Skierniewicami wspólnie ze swoim partnerem Mirosławem S. (45 l.) poćwiartowała w brzuchu dziecko na kawałki, opuściła wczoraj szpital i została przewieziona do aresztu.

Do tego horroru doszło we wsi Krężce. Bogusława R., pedagog z wykształcenia, terapeutka dzieci autystycznych, była w szóstym miesiącu ciąży. Kompletnie pijana pozbyła się dziecka. Pomagał jej też nietrzeźwy konkubent Mirosław S. Zamroczeni alkoholem rozczłonkowali maleńkie ciałko. W drogach rodnych kobiety została główka i w takim stanie Bogusława R. trafiła do szpitala w Skierniewicach. Tamtejsi lekarze zaalarmowali policję.

Zobacz też: Aborcja u dziecka! Zgwałcona przez bliźniaków 11-latka zaszła w ciążę

Potrzebne są dodatkowe badania

W sobotę oboje usłyszeli zarzuty - ona dzieciobójstwa, on zabójstwa. Według pierwszych ustaleń mieli go dokonać nożyczkami, którymi odcięli korpus ciała od głowy. Jednak sekcja zwłok dziecka nie dała ostatecznej odpowiedzi na pytanie, czym rozczłonkowano jego ciało. Biegli nie byli też w stanie stwierdzić, czy dziecko żyło, kiedy było rozrywane na kawałki. - Potrzebne są dodatkowe badania - mówi Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.

Wczoraj Bogusława R. została przewieziona ze szpitala do aresztu, w którym poczeka na proces. Podczas przesłuchań przyznała się do winy. - Piłam od dłuższego czasu, nie powinnam tak robić, ale to było silniejsze. Żałuję, że dziecko nie żyje - mówiła.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki