Jak doszło do bójki? Otóż funkcjonariusze po służbie, w cywilnych strojach i bez broni, bawili się we własnym gronie w pubie w okolicy ronda Solidarności w Łodzi. W pewnym momencie dwaj z nich poszli na znajdującą się w pobliżu stację benzynową. Tam prawdopodobnie zostali rozpoznani przez dwóch zbirów i zaatakowani. Niedługo potem kolejni uczestnicy policyjnej imprezy znaleźli się na stacji i pospieszyli z pomocą swoim kolegom. Ale i oni dostali łomot od bandytów. Dopiero wezwany na miejsce patrol prewencji zdołał obezwładnić agresorów. Jak się okazało, byli nietrzeźwi. Trafili do policyjnej celi. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Łódź. Bokserzy czy gangsterzy pobili 6 policjantów?
Sześciu łódzkich policjantów zostało rannych w wyniku bójki z dwoma potężnie zbudowanymi mężczyznami. Do starcia doszło w nocy z piątku na sobotę na stacji benzynowej przy rondzie Solidarności w Łodzi. Według nieoficjalnych informacji napastnicy są bokserami. Oficjalnie to gangsterzy wielokrotnie notowani za przestępstwa narkotykowe i oszustwa.