Usain Bolt (23 l.) jest najszybszym człowiekiem na świecie, jednak musi borykać się z takimi samymi problemami jak wielu jego rodaków na Jamajce. Trzykrotny złoty medalista olimpijski z Pekinu o półtora dnia musiał skrócić pobyt w rodzinnym domu, gdyż... nie miał w czym się wykąpać. - To wstyd, że w tych czasach nie mamy ciągłego dostępu do wody. Przykro mi, że tak się stało u nas w domu - mówił z zażenowaniem ojciec Bolta, Wellesley.
Boltowi odcięli wodę
2009-01-21
3:00
Kłopoty mistrza olimpijskiego w sprincie