Funkcjonariusze BOR ramię w ramię z najlepszymi agentami Secret Service! Jak czytamy w "Rzeczpospolitej" już w czwartek Biuro Ochrony Rządu ma podpisać z Diplomatic Security Service - amerykańską służbą zajmującą się ochroną placówek dyplomatycznych porozumienie o współpracy.
Patrz też: Donald Tusk PĘDZI na mecz z kolegami: na czerwonym świetle wciskając się przed inne auta
Co ten dokument oznacza w praktyce. BOR-owcy i agenci z USA będą organizować wspólne szkolenia, ćwiczenia, wymieniać się doświaczeniami oraz informacjami o terrorystach czy grupach przestępczych. Współpraca ma dotyczyć wzajemnej pomocy na tych krajach gdzie toczą się konlikty zbrojne: w Afganistanie, Iraku i Pakistanie, a także w Afryce Północnej ogarniętej rewolucyjnymi zamieszkami.
Gen. Marian Janicki, szef BOR tłumaczył "Rz", że funkcjonariusze Biura i będą mieli wsparcie agentów Secret Service gdy będą na terenie USA. Amerykańscy agenci dostaną pomoc od BOR gdy będą działać w Polsce lub innym kraju Unii Europejskiej.