Boże Ciało w tym roku przypada na 11 czerwca. Tego dnia zazwyczaj ulicami przechodzą tłumy wiernych i odbywa się tradycyjna już procesja. Jednak w dobie pandemii tegoroczne obchody mogą wyglądać nieco inaczej, a wszystko po to, by zachować bezpieczeństwo.
Niektóre diecezje - m. in. kuria warszawsko-praska, katowicka i sandomierska zdecydowały, że procesja odbędzie się tylko symbolicznie, dookoła kościoła.
- Biorąc pod uwagę aktualną sytuację epidemiologiczną, zalecam, aby księża proboszczowie zorganizowali procesję Bożego Ciała do czterech ołtarzy na terenie przykościelnym. Nie powinny one odbywać się między parafiami - napisał bp Romuald Kamiński.
Czytaj też: Główny epidemiolog Szwecji żałuje: powinniśmy zrobić więcej, aby powstrzymać epidemię
Z kolei abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, zachęca wiernych do "licznego udziału" w procesji, która przejdzie z Wawelu przed Bazylikę Mariacką. Nie tylko w Krakowie, ale i w Kielcach taka procesja odbędzie się. Kuria w Kielcach potwierdziła plany przemarszu, do którego niezbędna będzie jednak zgoda władz.
- W tym roku procesje eucharystyczne w uroczystość Bożego Ciała odbędą się na terenie przykościelnym wokół świątyni. Będzie zachowana tradycja modlitwy przy czterech ołtarzach - poinformowała kuria sandomierska i wrocławska. Księża proszą także o zachowanie dystansu społecznego oraz zasłanianie twarzy.
Polecamy: Zobacz, jak nowotwór broni się przed wirusem!
Źródło: Boże Ciało już 11 czerwca. Czy procesje się odbędą?