Według gazety, 9 kwietnia 2009 roku brat ministra, Dariusz Drzewiecki, proponował austriackiej spółce Alpine Bau załatwienie kontraktów na "Orliki", budowę stadionów na EURO 2012 i odcinka autostrady A2. Alpine Bau prowadzi w Polsce projekty za prawie 30 miliardów euro - buduje drogi i obiekty sportowe.
Przeczytaj koniecznie: Rostowski pogrąża Drzewieckiego
Dariusz Drzewiecki zaproponował menedżerom spółki Uwe Meyerowi i Peterowi Russeggerowi załatwienie kontraktów. Menedżerowie powiedzieli "Dziennikowi", że Dariusz Drzewiecki poinformował ich, iż "ma pod kontrolą urzędników". Zapewnił, że mogą liczyć na dodatkowy zarobek za dodatkowe, nieplanowane prace.
Gazeta pisze, że do transakcji w końcu nie doszło, według Alpine Bau - z powodu obaw o legalność działania Dariusza Drzewieckiego. Oficjalnie firma wytłumaczyła się jednak chorobą Petera Russeggera.
Dariusz Drzewiecki, który pracuje w Łodzi jako restaurator, został wcześniej skazany na półtora roku w zawieszeniu za cztery przestępstwa - trzy oszustwa i podrobienie dokumentu.