Nekropolia w Bykowni (teren ten znajduje się obecnie w granicach Kijowa) to czwarty cmentarz polskich ofiar NKWD z 1940 r., po cmentarzach w Lesie Katyńskim, Charkowie i Miednoje. Polski Cmentarz Wojenny w Bykowni upamiętnia polskich więźniów aresztowanych i zamordowanych przez NKWD na Ukrainie, którzy - tak jak jeńcy obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie - zginęli z rozkazu Józefa Stalina i jego politbiura z 5 marca 1940 r.
Uroczystość rozpocznie się od wizyty na wspólnej polsko-ukraińskiej części Memoriału "Bykowieńskie mogiły". Natępnie odegrane zostaną hymny obu państw oraz wygłoszona zostanie modlitwa duchownych pięciu wyznań. Następnie po wygłoszeniu przemówień obaj prezydenci złożą wieńce przed Wiecznym Ogniem i przed Kurhanem w części ukraińskiej memoriału oraz przy mogile zbiorowej na Polskim Cmentarzu Wojennym.
W uroczystości wezmą udział krewni ofiar, m.in. z Federacji Rodzin Katyńskich, którzy na Ukrainę przyjechali specjalnym pociągiem. Rodziny katyńskie podkreślają, że uroczystość w Bykowni jest dla nich "realnym pogrzebem ojców i dziadków". W czasie otwarcia nowej katyńskiej nekropolii wezmą oni, wspólnie z prezydentem Polski, udział w mszy świętej celebrowanej przez prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka. Homilię wygłosi biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. Następnie duchowni dokonają aktu poświęcenia Polskiego Cmentarza Wojennego, po którym prezydent uruchomi po raz pierwszy znajdujący się na cmentarzu Dzwon Pamięci.
W nowej katyńskiej nekropolii są m.in. ołtarz z nazwiskami ofiar, Dzwon Pamięci oraz symbole religijne podkreślające wielowyznaniowy charakter II Rzeczpospolitej. Ponadto w alejce okalającej cmentarz rozmieszczono indywidualne tabliczki - epitafia ofiar, zawierające m.in. stopień wojskowy, datę i miejsce urodzenia, przydział służbowy, zawód, funkcję państwową lub społeczną.
Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, która odpowiadała za budowę cmentarza, podkreśla, że będzie on czytelną przestrogą dla przyszłych pokoleń przed totalitaryzmami.