- Zamach bombowy w czasie maratonu w Bostonie to nie tylko uderzenie w tradycję amerykańską, dobrą, piękną tradycję biegów maratońskich, ale to również uderzenie w samą ideę, ideę maratońską, uderzenie w ideę sportu - powiedział prezydent. - To próba zepsucia tego, co stanowi jedną z piękniejszych kart każdego narodu: umiłowania sportu, znajdowania w nim źródła radości, źródła dobrych przeżyć - dodał prezydent.
Bronisław Komorowski przesłał również depeszę kondolencyjną do prezydenta USA Baracka Obamy.
Poniżej krótka wypowiedź prezydenta na temat tragicznych wydarzeń z Bostonu.
Wybuchy na trasie maratonu
W poniedziałkowe popołudnie na jednej z głównych ulic Bostonu, którą wytyczono trasę tradycyjnego maratonu doszło do dwóch wybuchów. Eksplozje nastąpiły w tłumie widzów. Trzy osoby zginęły, a ponad sto zostało rannych; kilkanaście jest w stanie krytycznym. Dotychczas brak oficjalnego potwierdzenia odnośnie tego, że wybuchy wiązały się z atakiem terrorystycznym. Wszystko jednak na to wskazuje. FBI prowadzi dochodzenie w sprawie domniemanego "ataku terrorystycznego". Nie ma żadnych podejrzanych, nikt nie przyznał się do przeprowadzenia ataku.