Nagranie interwencji policji w Lublinie trafiło do sieci, a wśród internautów zawrzało! Filmik został opublikowany w sobotę, a do 15.00 w niedzielę miał niemal 29 tysięcy wyświetleń na You Tube! Internautom nie podobał się sposób, w jaki policjanci potraktowali mężczyznę. Nic dziwnego, bo na nagraniu widać jak policjanci trzymają mężczyznę przyciśniętego do radiowozu.
Słychać głosy świadków: „No kur*** nagrywajcie to, co wy robicie?! Ej, pojeb** was?!” „Za to, że się kur*** nie chciał wylegitymować. Patrz! Gazem mu psikają!”. Z tego co słychać i widać, wokół interweniujących policjantów było dość dużo osób. „Młodzi, kur*** gówniarze, policjanci chcą się wykazać” krzyczy jedna z dziewczyn i dzwoni po... policję!
Policjanci poinformowali, że zatrzymanym był 37-latek, Stanisław W. z Lublina. Mężczyzna miał podobno wraz ze swoją towarzyszką przejść przez przejście na czerwonym świetle, a później odmówić podania danych. „Mężczyzna zachowywał się agresywnie i usiłował uderzyć policjanta” powiedział Kamil Gołębiowski z KWP w Lublinie, podaje kurierlubelski.pl.
Słowo przeciw słowu? To policjanci zaatakowali czy 37-latek?
Jak dodał policjanci robili wszystko zgodnie z przepisami, bo W. nie chciał stosować się do poleceń, a do tego fragment, który krąży w sieci to tylko część interwencji. Do tego na stronie lubelskiej policji pojawił się komunikat: „Za znieważenie funkcjonariuszy publicznych i naruszenie nietykalności odpowie 37-letni mieszkaniec Lublina. Mężczyzna najpierw popełnił wykroczenie a następnie podczas legitymowania, odmówił podania danych osobowych. Stał się agresywny. Wyzywał, odpychał i próbował uderzyć policjantów. Został obezwładniony i trafił do policyjnej celi. Może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności”. 37-latek został zatrzymany, ma też usłyszeć zarzut znieważnienia policjantów i nienaruszenia ich nietykalności. Za to przewinienie grożą nawet 3 lata więzienia.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Pijani w sztok rodzice leżeli w ROWIE, a dzieci były same w domu!