Do brutalnego napadu i gwałtu w Łodzi doszło we wrześniową noc, w środę 7 września. Dwaj sprawcy zapukali do jednego z mieszkań, a kiedy drzwi otworzył im jeden z mężczyzn, bandyci pobili dwóch mieszkańców kijami bejsbolowymi -wiadomo, że jeden z nich jest w bardzo poważnym stanie. Chwilę później oprawcy zgwałcili 42-letnią kobietę i ukradli kosztowności, które warte były ponad 1000 złotych. Na szczęście, dzięki sprawnemu sledztwu policjanci dość szybko wpadli na trop 24 i 25-latka. W mieszkaniu sprawców włamania, funkcjonariusze odnaleźli ukradzione przedmioty. Wiadomo, że obaj sprawcy zostali aresztowani, grozi im 15 lat więzienia - podaje Dziennik Łódzki. Do winy przyznał jednak tylko jeden z oskarżonych.
Zobacz: Zamach bombowy w Turcji. NIE ŻYJĄ 3 osoby, w tym dziecko!