"GW" napisała, że w dniu wczorajszym firma Pearson - jedna z największych na świecie prywatnych firm edukacyjnych, do której należy wydawnictwo Penguin i wydawca dziennika "Financial Times" - opublikowała raport o edukacji w 50 krajach świata pod hasłem "Krzywa nauczania". Nasz kraj zajął w tym zestawieniu 14. miejsce na całym świecie.
Gove, który odwiedził polskie szkoły, nie szczędził pochwał pod adresem naszego systemu szkolnictwa. - Udało się wam podnieść wyniki słabych uczniów, zmniejszyliście różnice między najlepszymi a najgorszymi szkołami. Macie też niewielkie różnice w wykształceniu między dziećmi z rodzin zamożnych i biednych. Świadczą o tym wszelkie znane mi pomiary wyników, np. w nauce języków czy nawet w matematyce - powiedział brytyjski minister edukacji. - Możemy zatem mówić, że to taki wasz drugi Cud nad Wisłą - uważa Gove.
- Chcę zrozumieć polski sukces edukacyjny, o którym głośno już w Unii Europejskiej - oświadczył. - Na przykładzie waszego kraju chcę się nauczyć, jak napisać podstawę programową, a jednocześnie zachować autonomię nauczycieli - zadeklarował. - W Anglii tak nie jest, uczniowie z różnych szkół mogą nie mieć o czym ze sobą rozmawiać - dodał.
Czytaj więcej: Inwestycje w młodzież: Prężny rozwój zabrzańskiej edukacji i placówek oświatowych