Zamordowanego pieska znaleziono w sobotę 11 kwietnia około godz. 8.30. - Policjanci udali się na miejsce i niestety potwierdzili zgłoszenie. Pies został zabezpieczony przez weterynarza do dalszych czynności – poinformował w rozmowie z brzeg24.pl Mirosław Dziadek, rzecznik KPP w Brzegu. - To był młody piesek. Mały, czarna sierść z białymi podłużnymi łatkami pod szyją i podbrzuszu. Miał czerwoną obrożę i czarną smycz, na której został powieszony. Trudno pojąć sam fakt brutalnego zachowania, ale jeszcze trudniej miejsce, w którym ktoś dopuścił się tak nieludzkiego zachowania – dodał Alicja Michałowicz, rzecznik Brzeskiego Towarzystwa Miłośników Zwierząt. W niedzielę przeprowadzono sekcję zwłok czworonoga. Budową przypominał jamnika, był jednak mieszańcem wielu ras. Miał około 8-12 miesięcy - podał portal brzeg24.pl.
W miejscu, gdzie znaleziono powieszonego psa, zamontowana jest kamera monitoringu miejskiego. Śledczy sprawdzą, czy udało się jej coś zarejestrować.