Bubel w Szwajcarii

2008-09-20 4:00

Uff. Odetchnąłem z ulgą. Końca świata na razie nie będzie. Okazuje się, że Wielki Zderzacz Hadronów, który miał wyprodukować czarną dziurę (czyli nie wiadomo co, ale wiadomo, że groźne), stanął i nie działa! I to popsuł się ledwie dzień po tym, jak szumnie całemu światu ogłoszono początek skomplikowanego eksperymentu.

Budowali to cudo przez dwadzieścia lat, wydali na to miliardy dolarów. I nie działa! Chłodzenie się popsuło. Zupełnie jakby to nasi robili - ale nie, to sami Szwajcarzy maczali w tym palce. Chyba te ich zegarki też są trochę przereklamowane.

Ponura prawda o popsutej maszynie do robienia czarnej dziury wyszła na jaw dopiero wczoraj, ale dzięki temu cały świat, no i ja z moją żoną będziemy spać spokojnie. I spokojnie będziemy mogli rozkoszować się weekendem i tańcem na lodzie, tańcem z gwiazdami, tańcem z... nieważne.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki