Burza zabiła kierowcę

2009-05-23 7:00

33-letni mężczyzna padł ofiarą potężnej nawałnicy, która przetoczyła się w rejonie Beskidów.

Gdy kierowca zobaczył, że na drodze w Cieszynie leży konar, wysiadł z auta, żeby go usunąć. Wtedy silny wiatr zerwał następną gałąź, która z ogromną siłą runęła na niego. W szpitalu lekarze do ostatniej chwili walczyli o życie mężczyzny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki