Nad Polskę nadciągnęły dwa fronty atmosferyczne, które ścierając się ze sobą powodują gwałtowne wyładowania atmosferyczne. Burze, nawałnice i wichury w nocy z wtorku na środę dały się we znaki szczególnie mieszkańcom Śląska, Małopolski i Opolszczyzny. Synoptycy ostrzegają, że w środę burze nadciągną też na Warmię i Mazury, Lubelszczyznę i Pomorze.
Wtorkowe nawałnice największe szkody wyrządziły na terenie powiatu żywieckiego i w Jastrzębiu Zdroju. Straż pożarna interweniowała ponad 70 razy. W Żywcu i okolicznych miejsowościach silny wiatr zerwał lub poważnie uszkodził 4 dachy na budynkach mieszklanych.
W Jastrzębiu Zdroju padał grad wielkości grochu. Intensywne opady deszczu spowodowały podtopienia kilku piwnic, a w Krakowie woda wdarła się do kamienicy przy ul. Czarnowskiej. Budynek, w którym mieszka 15 osób trzeba było ewakuować. Inspektor nadzoru budowlanego oceni czy kamienica nadaje się jeszcze do zamieszkania. Na razie lokatorzy zatrzymali się w hotelu.