Buzek rządzi Europą!

Za wyborem Buzka na przewodniczącego Europarlamentu głosowało aż 555 z 713 deputowanych z całej Europy! Jego przeciwniczka w wyścigu o to prestiżowe stanowisko Eva Britt-Svensson (63 l.) ze Szwecji zdobyła zaledwie 89 głosów. - Dzisiaj obejmuję funkcję przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, o czym kiedyś, w moim kraju, nie śmiałem nawet marzyć - mówił Buzek. Jednocześnie swój wybór nazwał hołdem dla państw Europy Środkowej i Wschodniej, których obywatele nie poddali się komunizmowi. - Czuję się reprezentantem tych krajów - oświadczył. Polski polityk będzie przewodzić Europarlamentowi przez połowę kadencji - 2,5 roku. Później jego miejsce zajmie Niemiec Martin Schulz (54 l.). To wynik wcześniejszych ustaleń między największymi frakcjami w Brukseli. Buzek dzięki awansowi nie zyska finansowo. Będzie zarabiał jak zwykły eurodeputowany: 33 tys. zł miesięcznie. Dostanie jednak gabinet i służbowy samochód.