Dwie nagrody Bafta, Złoty Glob i nominacja do Oscara, a to dopiero początek wielkiej jazdy, jaką może zafundować Cohen i jego ekipa. Oto przed wami kolejna postać, która na zawsze odmieni wasze spojrzenie na komedię - odważny humor, zakręcone historie i niebezpieczne gagi, zahaczające o wszelkie stereotypy i świętości. Tytułowy bohater filmu, Brüno, to gejowska wyrocznia mody i gospodarz topowego niemieckojęzycznego programu o modzie, który emitowany jest poza Niemcami. Jego nadrzędnym celem w życiu jest zostanie największą austriacką gwiazdą po Hitlerze oraz odnalezienie prawdziwej miłości. Przygotujcie się na wszystko, bo wiele przed wami!
Był Borat, teraz czas na Brüno
2009-07-10
4:00
To była prawdziwa partyzantka - od scenariusza po samą realizację, mimo to lub właśnie dlatego Sacha Baron Cohen i jego wspólnicy odnieśli niebywały sukces, który ukrył się pod postacią Borata.