Placówka nie doczekała się pieniędzy dlatego zgłosiła sprawę do sądu. Ten uznał, że roszczenia są uzasadnione i komornik zablokował konto Narodowego Funduszu Zdrowia.
Dyrektor bydgoskiego szpitala tłumaczy, że nie miał wyjścia. Zagrożone było bezpieczeństwo finansowe szpitala.
Szef placówki podkreśla, że w ten sam sposób będzie walczył też o inne roszczenia.