Był wieczór. Kacper D. z Bydgoszczy grał na komputerze. Nawet nie zauważył, że jego żona, jak co dzień, sama wykąpała i położyła do łóżeczka ich synka. Później poprosiła męża, żeby zerknął na Krystiana, bo musiała pilnie wyjść z domu. Kobieta była przekonana, że zostawiła dziecko w dobrych rękach. Skąd mogła wiedzieć, że komputer tak go odmienił... Gdy wróciła do domu, odkryła, że dziecko jest posiniaczone. Ale nie to było najgorsze. Na ciele malca były ślady ludzkich zębów!
Natychmiast zadzwoniła na pogotowie. Dziecko trafiło na oddział chirurgii dziecięcej Szpitala Wojewódzkiego w Bydgoszczy. Lekarze zawiadomili policję, która zatrzymała wyrodnego ojca.
Krystian D. podczas przesłuchania przyznał się do tego, że pobił i pogryzł swojego syna
- Po prostu grałem na komputerze, a on zaczął płakać. Przeszkadzał mi - wyznał śledczym. Przez dwa najbliższe miesiące wyrodny ojciec nie pogra w swoją ulubioną grę. Bydgoski sąd zdecydował o aresztowaniu psychopaty.
Grozi mu do pięciu lat więzienia