"Gazeta Pomorska" ujawnia nowe szczegóły zbrodni. Mężczyzna zeznał, że udusił kobietę, bo "wciąż mu przygadywała". Zemścił się za to także na psie małżonki, którego powiesił na klamce w łazience, a potem włożył do reklamówki. Ze zwłok kobiety zdjął biżuterię, sprzedał ją w lombardzie, a pieniądze przepił w barze. Zabójcy grozi dożywocie.
BYDGOSZCZ: Piotr S. udusił żonę
2011-12-01
19:48
Przed sądem w Bydgoszczy toczy się proces Piotra S. (56 l.), który w kwietniu tego roku udusił swoją żonę.