Tak surowy wyrok był zaskoczeniem nie tylko dla samego Atamańczuka, ale i dla... śledczych, którzy wnosili o łagodniejszą karę.
Prokuratorzy proponowali półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata, zakaz prowadzenia pojazdów na dwa lata, karę grzywny oraz pokrycie kosztów postępowania.
- Oskarżony jest posłem i od takiej osoby mamy prawo oczekiwać spełniania standardów wyższych niż przeciętne - mówiła przed ogłoszeniem wyroku Katarzyna Delikator, prokurator oskarżająca Atamańczuka i sędzia wziął sobie jej słowa do serca.
Ostatecznie Atamańczuk oprócz 2 lat więzienia w zawieszeniu na 4 lata, będzie też musiał zapłacić 100 tysięcy złotych grzywny i przez 3 lata nie ma prawa usiąść za kółkiem. Musi też wpłacić tysiąc złotych na rzecz stowarzyszenia zajmującego się pomocą ofiarom wypadków drogowych.
Wyrok jest nieprawomocny, a adwokat posła już zapowiedział, ze będzie się od niego odwoływał.
Narkoposeł skazany
2009-12-17
15:04
Surową i przykładną karę wymierzył sąd Cezaremu Atamańczukowi. Były poseł PO usłyszał wyrok 2 lat więzienia, z zawieszeniem na 4 lata, za posiadanie narkotyków, prowadzenie samochodu pod ich wpływem oraz złożenie korupcyjnej propozycji policji. Atamańczuk będzie też musiał zapłacić 100 tysięcy złotych grzywny.