Losem 19-latki i jej 4-miesięcznego synka zainteresowali się zmartwieni sąsiedzi. To oni zawiadomili policję. Gdy śledczy przyjechali do mieszkania, zastali przerażający widok. W jednym z pomieszczeń znaleźli martwe, zaniedbane niemowlę.
Zobacz: Pieńkowska i Czarnecki finansowali zagraniczne leczenie Anny Przybylskiej?
Sąsiedzi twierdzą, że 19 latka zostawiła chłopczyka samego w domu. Wyrodna matka została aresztowana. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że maluszek był zaniedbany - czytamy w komunikacie prasowym KMP w Bytomiu. Chłopczyk miał m.in. odparzenia skórne, a jego stan wskazywał na to, że był głodzony.
- Sekcja wykazała zmiany chorobowe, które mogły być przyczyna zgonu. Zlecono dodatkowe badania histopatologiczne - poinformował w rozmowie z dziennikzachodni.pl prokurator Artur Ott.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail