O całym zajściu zawiadomił policję kurator sądowy, sprawujący nadzór nad rodziną. Jak się okazało, opiekująca się wnukami w wieki 1,5 i 6 lat babcia miała w organizmie 3,5 promila alkoholu. 54-latka to mieszkanka ulicy Pszczyńskiej. Obecnie trwają ustalenia dotyczące kwestii, czy kobieta naraziła dzieci na niebezpieczeństwo.
Podopiecznych oddano pod opiekę wychowawcom placówek opiekuńczych.