- Popieram akcję "SE". Też uważam, że do emerytury powinien liczyć się staż pracy, a nie wiek. A jak ktoś będzie chciał pracować dłużej, to czemu nie! Ważne jest jednak, żeby mieć wybór - mówi Sławomir Malczak (50 l.) z Warszawy. Ale głosy poparcia płyną do nas z całej Polski. Osoby w różnym wieku i różnych profesji podpisują się pod naszą inicjatywą! - To jest dla mnie szansa na przyszłość. Jeśli będę rzetelnie pracować i opłacać składki na swoje ubezpieczenie, w przyszłości mogłabym skończyć pracę o pięć lat wcześniej - cieszy się Anita Jarząbek (20 l.), studentka z Łap (woj. podlaskie). Wtóruje jej Adam Dzięgielewski (27 l.), piekarz z Białegostoku. - Popieram tę akcję, bo nie chcę harować do "70". Nareszcie ktoś pomyślał o czytelnych zasadach umożliwiających przejście na emeryturę - tłumaczy. Projekt ustawy, zakłada, że każdy, kto bez dłuższych przerw (jak np. okresowe bezrobocie czy długotrwała choroba) będzie pracować i opłacać składki przez 40 lat w przypadku mężczyzn i 35 w przypadku kobiet, będzie mógł o 5 lat wcześniej przejść na emeryturę. Żeby projektem zajęli się posłowie, musimy zebrać 100 000 tys. podpisów. W poniedziałek jeszcze raz wydrukujemy wniosek z poparciem dla naszej ustawy.
To szansa na przyszłość Anita Jarząbek (20 l.):
- To jest dla mnie szansa na przyszłość. Jeśli będę rzetelnie pracować i opłacać składki na swoje ubezpieczenie, mogłabym skończyć pracę o pięć lat wcześniej
Popieram was całym sercem Grażyna Jałkowska (65 l.):
- Choć sama już jestem na emeryturze, to z całego serca popieram pomysł, by do emerytury liczyć staż pracy, a nie wiek
Najważniejsze to mieć wybór Sławomir Malczak (50 l.):
- Do emerytury powinien liczyć się staż pracy, a nie wiek. A jak ktoś będzie chciał pracować dłużej, to czemu nie!