Całe życie pomagała innym. Nowotwór nie miał dla niej litości

2018-03-20 11:12

Pani Aneta od wielu lat działa charytatywnie, stara się pomagać wszystkim - rodzinom żyjącym w biedzie, niezaradności życiowej, osobom niepełnosprawnym. Sama zajmuję się niepełnosprawną córką, która od urodzenia zmaga się między innymi z porażeniem mózgowym. Dziś sama potrzebuje naszej pomocy.

Mam na imię Aneta, mam 47 lat.Mieszkam w Warszawie i oprócz pracy zarobkowej staram się od wielu lat charytatywnie wspierać osoby i rodziny żyjące w biedzie, niezaradności życiowej, niepełnosprawne z biednych rejonów woj. Świętokrzyskiego ale i mazowieckiego.Kocham pomagać zwierzętom, właśnie mam kolejnego uratowanego z wypadku pieska, to już trzeci. Na co dzień pracuję, wychowuję niepełnosprawną córkę i od 11 lat staram się walczyć z chorobą, dla siebie, rodziny i dla innych ludzi, którym myślę wciąż mogłabym być potrzebna. Pierwszy nowotwór złośliwy miałam w 2007 r., 2 operacje i radioterapię a 2 lata temu nastąpiła nieoperacyjna wznowa, guz w okolicy mózgu usytuowany między narządami krytycznymi głowy, przeszłam wysoce specjalistyczne leczenie w Instytucie Chirurgii Cybernetycznej nożem cyberknife .

Kiedy udało mi się uporać ze wszystkimi fizycznymi i psychicznymi skutkami leczenia i mogłam przez rok cieszyć się powrotem do pracy zawodowej i charytatywnej, zauważyłam, że zaczynam się źle czuć. Kiedy nie otrzymałam pomocy w warszawskiej onkologii, w lutym br wykonałam pilny rezonans i okazało się, że nowotwór skierował się w oczodół i nerw wzrokowy i nie widzę na prawe oko. Nie mogę jeździć samochodem co jest dla mnie bardzo trudne, bo sama zajmuję się moją niepełnosprawną córką , podopieczną Fundacji Dzieciom Zdążyć z Pomocą. Monika od urodzenia zmaga się z mózgowym porażeniem, upośledzeniem w stopniu znacznym, padaczką, bardzo dużą skoliozą kręgosłupa i klatki piersiowej, nie umie mówić, korzysta z pampersów.

https://dzieciom.pl/podopieczni/19653

Dzięki wielkiej życzliwości i szybkiej organizacji pomocy obecnego Kierownika Zakładu Radioterapii Centrum Onkologii w Gliwicach , gdzie będę pierwszy raz leczona , od 20 marca do 10 kwietnia będą mi pomagać lekarze podając kolejne precyzyjne dawki promieniowania Cyberknife.Moje leczenie to wyjazdy na kontrole, prywatne lekarskie konsultacje, produkty diety przeciwnowotworowej, wlewy kroplówkowe z wit C ( 3700 zł/m-c) i sporo preparatów, suplementów, leków związanych z leczeniem. Aktualnie grudzień- luty był to koszt ponad 10 tyś zł . Na początku tego roku rodzina założyła subkonto w Fundacji Sedeka aby zbierać środki na moje leczenie. 1 % z rozliczenia podatku PIT , wpłynie na subkonto dopiero ok września/października jak Urzędy Skarbowe rozliczą podatników i przekażą organizacjom. Dlatego też bardzo potrzebna jest gotówka teraz, żebym mogła zrealizować bieżące faktury i opłacać kolejne wydatki. Wszystkim osobom, które zdecydują sie w tym roku pomóc właśnie mnie, bardzo, bardzo dziękuję.

Wpłaty dowolnych kwot

FUNDACJA SEDEKA

ul. Grzybowska 4 lok. 132 00-131 Warszawa

konto : 93 2490 0005 0000 4600 7287 1845

W tytule przelewu wpisując: 11403 - Grupa OPP - Maksimiuk Aneta

1% z podatku PIT

W formularzu PIT wpisz numer KRS fundacji SEDEKA: 0000338389

W rubryce „Informacje uzupełniające -cel szczegółowy 1%" podaj: 11403 - Grupa OPP - Maksimiuk Aneta

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki