Oficjalne stanowisko CBA jest jasne. Mariusz Kamiński, choć nie stoi już na czele Biura, nadal jest szeregowym pracownikiem CBA. Żeby zorganizować konferencję prasową, musi mieć zatem zgodę szefa służby (Pawła Wojtunika). Tej oczywiście nie ma, dlatego nie ma prawa spotykać się z dziennikarzami.
Co na to Kamiński? Konferencji oczywiście nie odwołał i o godzinie 14 zamierza odnieść się do odebrania mu przez ABW certyfikatu dostępu do informacji niejawnych. Do próby zablokowania jego planów we wtorek się nie odniósł, ale kilka dni temu (gdy okazało się, że wciąż pracuje w CBA) uparcie twierdził, że
"jakiekolwiek próby zamknięcie mu ust są niedopuszczalne".
Jak w tej sytuacji zachowa się Paweł Wojtunik? Nikt w CBA nie chce wypowiadać się w imieniu szefa Biura. Próbę organizowania kolejnej już konferencji nazywana jest jednakdość dosadnie niesubordynacją. Teoretycznie Kamińskiemu może za to grozić nawet wyrzucenie ze służby.
CBA każe Kamińskiemu milczeć
2009-10-27
14:24
Chodzi o przestrzeganie przepisów, zamknięcie ust byłemu szefowi CBA czy może o pretekst do jak najszybszego pozbycia się go ze służby? Mowa o Mariuszu Kamińskim i planowanej konferencji prasowej. CBA twierdzi, że nie ma on do tego prawa!