Jak dowiedziała się nieoficjalnie redakcja Wprost24.pl, szef Prokuratury Okręgowej Andrzej Janecki wysłał już do Kamińskiego oficjalne pismo w tej sprawie. Wezwanie Kamińskiego na przesłuchanie oznacza, że prokuratura nie nada CBA statusu pokrzywdzonego. To natomiast jest jednoznaczne z odmową dostępu do akt afery gruntowej - twierdzi Wprost.
Na początku tygodnia "Dziennik" opublikował tekst, z którego wynika, że CBA ma nowe dowody, które pozwolą odnaleźć źródło przecieku, który doprowadził do fiaska akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa.
W dokumentach, do których dotarli dziennikarze, nie ma jednak żadnych konkretów z wyjątkiem prośby o to, by dalsze postępowanie mogli prowadzić funkcjonariusze CBA.