Afera hazardowa: CBA ostrzegło Rosoła, że przeszuka jego dom

Według tygodnika funkcjonariusze zadzwonili do niego 3 lutego i uprzedzili, że za pół godziny będą u niego. I rzeczywiście pojawili się. Zarekwirowali m.in. komputery Rosoła. Jak pisze "Wprost", Rosół był przerażony, ale skończyło się na kawie. Postępowanie agentów krytykuje były szef ABW Andrzej Barcikowski (55 l.). - To tak, jakby wysłać świadkowi pytania przed przesłuchaniem. Jeśli coś takiego miało miejsce, to jest to dziwne - komentuje Barcikowski. Rosół jest jednym ze świadków komisji hazardowej. Będzie przesłuchiwany 18 lutego.