W dokumentach przekazanych prokuraturze znalazły się dwa nazwiska. Chodzi o Ryszarda L. i jego zastępcę Jolantę S.
Według CBA byli włodarze Poczty wiedzieli, że przetarg na nowe ubrania i wózki dla listonoszy wygrała firma, która zaoferowała gorsze jakościowo ubrania za wiele wyższą cenę.
Przeczytaj koniecznie: Poczta Polska wygrała międzynarodowy konkurs na najładniejszy znaczek
Doniesienie do prokuratury to efekt kontroli prowadzonej przez CBA od lutego do kwietnia 2011 roku. Funkcjonariusze Biura sprawdzali historię zamówień publicznych udzielanych przez Pocztę Polską w latach 2007-2010.
Poczta Polska doniesień o wykryciu „afery ubraniowej” nie komentuje. W oficjalnym oświadczeniu firma poinformowała jedynie, że „każdego roku w firmie przeprowadzanych jest blisko tysiąc różnego rodzaju postępowań kontrolnych np. przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, Państwową Inspekcję Pracy czy NIK”.