- Bardzo współczuję mamie chłopca. Musimy zrobić wszystko, by Maciek wyzdrowiał - mówi Tomczyk (26 l.), który zobowiązał się, że wpłaci na konto malucha pieniądze. Mało tego, zainteresuje losem dzieciątka kolegów z parlamentu.
Mały Maciek przeszedł już kilka skomplikowanych i bardzo kosztownych operacji na swoim malutkim serduszku. Czekają go kolejne, a każda z nich kosztuje kilkadziesiąt tysięcy euro.
- Wierzę, że dzięki pomocy dobrych ludzi pieniądze się znajdą. Kilka miesięcy temu pomagałem małej Antosi, córeczce moich znajomych z Częstochowy. Dzisiaj Antosia jest już po operacji i dochodzi do zdrowia. Uśmiecha się i jest szczęśliwa. Ta historia pokazała, że przy odrobinie zaangażowania może się udać - opowiada poseł PO.
Maciuś urodził się w Klinice w Monachium. Zaraz po przyjściu na świat przeszedł pierwszą operację (wykryto u niego złożoną wadę serca). Za cztery miesiące czeka go kolejna.
Na domiar złego jego tata, prezydencki tłumacz z rosyjskiego Aleksander Fedorowicz (†39 l.), zanim oficjalnie uznał syna, zginął w katastrofie pod Smoleńskiem.
Patrz też: Oto Maciuś - jego tatuś zginął w Smoleńsku, on walczy o życie. Renty po tacie nie dostał
Mama Maciusia nie załamuje jednak rąk, tylko walczy o życie synka. - Maciek całym sobą pokazuje, że chce żyć. A ja zrobię wszystko, żeby dać mu na to szansę - mówi ze łzami w oczach pani Barbara.
Też możesz pomóc Maciusiowi
Wpłać pieniądze na konto Fundacji na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis. Nr rachunku: 86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 FORTIS BANK SA w Lublinie z do piskiem "Maciuś Sapała"