Zgodnie z zapisami ustawy emerytalnej szefowa rządu może w szczególnie uzasadnionych przypadkach przyznać emeryturę lub rentę na warunkach lub w wysokości innej niż wynika to z obowiązujących przepisów. - Osoba zainteresowana przyznaniem takiego świadczenia kieruje do prezesa Rady Ministrów wniosek o przyznanie renty lub emerytury (...) Uzasadnienie takiego wniosku powinno wskazywać na istnienie przesłanek mogących uzasadniać przyznanie świadczenia specjalnego - informuje KPRM.
A czy bieda i niejednokrotnie upokarzające warunki, w jakich przychodzi egzystować wielu polskim seniorom, nie czynią ich spraw szczególnymi? Jak wynika z danych ZUS, ponad 830 tys. osób pobiera emerytury, nieprzekraczające tysiąca złotych! A za takie pieniądze nie sposób przeżyć. Przekonał się o tym były opozycjonista Andrzej Gwiazda (80 l.). - Moja emerytura na początku wynosiła niewiele ponad tysiąc złotych. Jarosław Kaczyński, który wtedy był premierem, przyznał mnie i żonie dodatki do emerytury - mówi w rozmowie z "Super Expressem" znany opozycjonista.
Obecnie takie pismo trzeba skierować do premier Kopacz. Dobrze jest przedstawić w nim swoją sytuację materialną oraz wydarzenia, które do niej doprowadziły. W przypadku odmowy można prosić premiera o ponowne rozpatrzenie swojej prośby. Jeśli to nie pomoże, można spróbować pozwać premiera do sądu administracyjnego, a później Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Zobacz: Działacza Platformy zatrzymanego przez CBA zgubiła słabość do luksusu?