Bezrobocie, dokładanie nowych obowiązków czy kolejnych godzin pracy. Tak wygląda smutna rzeczywistość z jaką w czasach kryzysu borykać się muszą miliony polskich pracowników. Na wielkie pieniądze nie mają co liczyć, bowiem średnia pensja w sektorze prywatnym w I połowie 2013 roku wyniosła 3421 zł brutto.
PRZECZYTAJ: Zarabiaj na rejestracji pojazdów
Okazuje się jednak, że na wzburzonym od kliku lat morzu polskiego rynku pracy znajduje się zielona wyspa. I jest prawie tak jak obiecywał premier Donald Tusk. Choć dotyczy to tylko instytucji związanych z jego administracją. Bowiem jak się okazuje kryzysowi oparł się sektor przedsiębiorstw i instytucji publicznych.
Jak sprawdził GUS przeciętne wynagrodzenie w sektorze publicznym wynosi ok. 4227 zł brutto! Czyli 806 zł więcej każdego miesiąca od osób pracujących w firmach prywatnych. Ponadto, zatrudnieni w sektorze publicznym pracownicy cieszą się nierzadko przywilejami niedostępnymi dla zatrudnionych u prywaciarzy takimi jak trzynastki i szczodrze przyznawane nagrody.