Panowie, przestańcie narzekać na swoje żony! Dzięki nim dłużej żyjecie. To nie żart! Z najnowszych badań wynika, że długie życie mężczyznom zapewnia dobre wykształcenie, sportowy tryb życia, a przede wszystkim... kobieta u boku. - Żona zwiększa szansę na długie życie. Odciąga od kieliszka, nie pozwala palić papierosów i dobrze gotuje - tłumaczy wyniki badań prof. Janusz Czapiński (57 l.), psycholog społeczny. O takich luksusach kawaler może tylko pomarzyć! Ten powinien się martwić, czy dożyje do emerytury...
Przeciętny Polak ma dziś szansę dożyć 71 lat. Kobiety żyją średnio o 9 lat dłużej! - wynika z najnowszego raportu "Sytuacja zdrowotna ludności Polski", przygotowanego przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego. Okazuje się, że różnica między długością życia mężczyzn i kobiet w Polsce jest największa w całej UE! Nic więc dziwnego, że autorzy analizy kręcą nosem z niezadowolenia. - Życie Polaka jest wciąż krótsze niż obywateli innych krajów Unii - alarmuje dr Bogdan Wojtyniak, współautor raportu. Kobiety żyją dwa lata krócej. Jeszcze gorzej mają mężczyźni, którzy umierają prawie 5 lat wcześniej niż średni Europejczyk. - Winę za to ponosi słaba opieka medyczna w Polsce, niższe niż w UE nakłady na służbę zdrowia oraz drogie leki - wytykają autorzy raportu. Ale nie tylko. - Najważniejszymi czynnikami długiego życia są wykształcenie i stan cywilny. Szczególnie jeśli chodzi o mężczyzn, bo kobiety są silniejsze i bardziej potrafią o siebie zadbać - mówi prof. Janusz Czapiński, od lat przyglądający się życiu Polaków. Czapiński, przytacza badania antropologów z Wrocławia, według których tylko 24 proc. samotnie żyjących mężczyzn z niższym wykształceniem ma szansę dożyć 65. roku życia. Ale już 80 proc. panów dożywa tego wieku, jeśli ma wyższe wykształcenie i żonę przy boku.
Nic więc dziwnego, że górale z Podkarpacia dożywają sędziwego wieku. - Na południu Polski przeważa tradycyjny model rodziny. O połowę mniej jest tam rozwodów i dzieci ze związków pozamałżeńskich - mówi Czapiński.
Adam Małek (35 l.) z Rzeszowa nie jest zdziwiony wynikami badań. - Nie wiem, jak poradziłbym sobie ze wszystkimi obowiązkami, gdyby nie Ilona (35 l.) - mówi szczęśliwy małżonek. Pan Adam jest właścicielem studia filmowego i agencji reklamowej. Z Podkarpaciem wiąże swoją przyszłość. - Dobrze nam się tu żyje. Moje dzieciaki córka Karolina (10 l.) i syn Michał (8 l.), są szczęśliwi. A od 2 miesięcy w naszym domu jest głośniej i weselej, bo na świat przyszła Martynka - cieszy się dumny tata.
Mniej powodów do radości mają faceci mieszkający w Łódzkiem. Statystycznie umierają najmłodziej - w wieku niespełna 69 lat. Częściej dopadają ich choroby układu oddechowego, krążenia i trawienia (m.in. alkoholowa marskość wątroby). Władze Łodzi zastanawiają się, dlaczego tak się dzieje. My już wiemy: łodzianie nie chcą się żenić!