Policjanci z Lęborka (woj. pomorskie) w ramach akcji "Trzeźwość i narkotyki" zatrzymali do kontroli samochód wykonujący na jezdni podejrzane manewry. Po przebadaniu kierowcy alkomatem okazało się, że 56-letni mieszkaniec Lęborka prowadził pojazd mając 2,5 promila alkoholu we krwi.
Postanowił zaoferować stróżom prawa tysiąc złotych łapówki
Mimo tak znacznej nietrzeźwości, mężczyzna nie stracił rezonu i grzecznie poprosił funkcjunariuszy o... podwózkę do najbliższego bankomatu. Postanowił zaoferować stróżom prawa tysiąc złotych łapówki, aby odstąpili od czynności prawnych i puścili go wolno. Ci jednak zamiast do bankomatu, zawieźli go do izby wytrzeźwień. Gdy dojdzie do siebie, usłyszy zarzuty - za jazdę pod wpływem alkoholu i próbę wręczenia łapówki funkcjonariuszom policji. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia.
Zobacz też: Kierowca z Kamienia Pomorskiego PIJANY I NAĆPANY zabił 6 osób! Teraz bydlak kaja się przed SĄDEM!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail