Oczy trochę szaroniebieskie - zachwalał "używany towar" osobnik, który zamieścił w Internecie ofertę sprzedaży swojej kuzynki. Policjanci, zelektryzowani treścią ogłoszenia, które ukazało się w Internecie, w ciągu zaledwie trzech godzin namierzyli autora anonsu "Sprzedam dziecko płci żeńskiej, używane...". Okazał się nim 15-letni kuzyn dziecka. Policja, ustaliła, że chłopak chciał sprzedać dziewczynkę, bo... zdenerwowała go. 15- -latek uważa swoje ogłoszenie za żart. Ale policja nie podziela tego specyficznego poczucia humoru. Dlatego sprawę nastolatka skierowano do sądu rodzinnego.
Chciał sprzedać swoją kuzynkę
2008-07-25
4:00
Wystawił na internetową aukcję 4-letnią dziewczynkę